poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Buble kosmetyczne


Jak wiadomo nie wszystkie kosmetyki są takie jak obiecuje producent. I ja posiadam takich kilka, niestety.

Pierwszą rzeczą jest tusz do rzęs firmy Pierre Rene.
Kupiłam tusz przekonana szczoteczką,która jest zgrabna i wszędzie dociera.
Nie wiem czy tylko mój egzemplarz „leje” się po bokach, czy wszystkie osoby go posiadające mają ten sam problem. Myślałam, że jak trochę podeschnie będzie w sam raz, niestety dalej mam z nim ten problem. Dodatkowo, nie udało mi się ani razu pomalować nim nie brudząc powieki ze względu na jego konsystencje.





Przekonana „reklamami” na które zbyt łatwo się nabieram stałam się posiadaczką żelu-szamponu Radox – olejek cytrynowy mięta. „Żel” pachnie jak płyn do mycia naczyń i posiada również taką konsystencję. Zapach na szczęście nie utrzymuje się długo na skórze, ale też nie daje super „orzeźwienia”o którym mówi producent.
Piana nie robi się z niego żadna, więc trzeba się bardzo natrudzić żeby cokolwiek nim umyć.


Odżywcza mgiełka do włosów każdego rodzaju – AVON naturals , kwiat wiśni.
Zalega na mojej półce od dłuższego czasu. Zapach według mnie jest zbyt mocny wręcz podchodzi pod spirytus, a jej odżywianie kończy się na przesuszeniu włosów.




16 komentarzy:

  1. MAM taki sam tusz i jestem z niego zadowolona :)
    http://avorr.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny wpis :)
    http://violetta-y-leon-leonetta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze trafią się takie kosmetyki, z których nie będziemy zadowoleni ;/
    Niestey ;(
    http://artystyczne-szalenstwo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też czesto wpadam na takie nie trafione produkty :((
    sar3nka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi tak samo sie trafiają się straszne kosmetyki kupiłam sobie kiedyś krem oczyszczający skórę to miałam twarz taką jak by ktoś mi wrzątek wylał ; c .

    summerlovelly.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo wiem o co chodzi, też mi się to przytrafiło..

      Usuń
  6. Miałam podobnie z kremem pod oczy, który miał działać na wory pod oczami. Po użyciu miałam czerwone ślady. To była firma bodajże eveline.
    Ale jeżeli chodzi o firmę to jestem wierna firmie Max Factor. Jeżeli chodzi o tusze i lakiery to nigdy w życiu się na niej nie zawiodłam. Polecam.

    http://angela-kiney.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Często mi się zdarza że dany produkt jest niby ideałem a tak naprawdę drogim gó**em

    Obserwuję
    http://angel-anggel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie często zdarza się trafić na zły tusz do rzęs, ale mój ulubiony jest z miss sporty kosztuje 12 zł i jest według mnie bardzo dobry, najbardziej mi pasuje =)
    http://majkesa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ech znam ten ból:) Świetny blog<3 Zerkniesz? http://melanies-worlds.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny blog *-* będe tu wpadać częściej :D
    latajacacytrynaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawy Blog : )
    Ja też mam dużo ''oszukanych'' kosmetyków : )
    http://inspiration-by-jasmine.blogspot.com/ ----> zapraszam <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Boski blog xd
    Będe wpadać częściej ( bardzoo często)
    Niektóre kosmetyki cóż .. są po prostu ... zwyczajne.. ;) Nie takie jakie są obecywane w reklamie i wgl. a twój blog to potwierdza . bisty xd

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja tuszu nie używam xP


    sweetdreams121.blogspot.com Zapraszam no mojego bloga, liczę na szczery komentarz i obserwację :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy post :)
    Blog też bardzo fajny c;


    http://livethemometn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny Blog ach te BUBLE kosmetyczne . ;c

    OdpowiedzUsuń